niedziela, 24 kwietnia 2011

6 najważniejszych rad odnośnie pieczenia ciasta domowego

Podczas karnawału często piecze się „dobre rzeczy" Warto więc znać  tajemnice
niektórych  wypieków.

 Jeśli tort, keks, piernik itp. chcemy polukrować z boków, a nie tylko z wierzchu, to lepiej jest zetrzeć czystą ście-reczką resztki tartej bułki, która przywarła do boków wypieków z obsypanej bułką tortownicy.

Gdy w przepisie zaznaczono: „płaska łyżeczka", to po nabraniu np. żelatyny, sody lub innego „proszku", należy powierzchnię łyżeczki zrównać  nożem.

Ciasto biszkoptowe bardzo rośnie w czasie pieczenia, a po upieczeniu zawsze nieco opada. Aby opadało równo — trzeba zaraz po upieczeniu jego brzegi odciąć dookoła ostrym nożem, by tortownica „nie trzymała" ciasta. W przeciwnym razie brzegi pozostają wysokie, a w środku tworzy  się  dołek.


Piekąc lekkie ciasta, np. biszkoptowe lub podobne, najlepiej jest czas poświęcony na pieczenie podzielić następująco: 1/4 czasu na podpiekanie ciasta płomieniem z dołu; 3/4 czasu na podpiekanie — płomieniem od góry. Unikniemy wówczas przypalania się ciasta i spowodujemy  równe  wyrośnięcie.

Wszelkie ciasta kruche i inne, które zawierają duże ilości tłuszczu, powinny być pieczone w silnie nagrzanym piekarniku, w bardzo wysokiej temperaturze, od 250 do 275 stopni. Inaczej tłuszcz wypłynie z ciasta, co może zmienić jego smak i wypiec się źle.

Gdy całe ciasto lub tort chcemy pokryć lukrem, kremem czy glazurą, zacznijmy smarowanie od boków. Dopiero potem smarujemy wierzch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz